Rozwijamy się przez całe życie próbując nowych, różnorodnych rzeczy, ale rdzeń tego, kim naprawdę jesteśmy, pozostaje ten sam.
Gdy kołyszemy się i splatamy z przypływami i odpływami życia, nasze role zmieniają się, ale nasze prawdziwe ja pozostaje niezmienne. Jako istoty duchowe mające ludzkie doświadczenie, w ciągu jednego życia przechodzimy przez wiele aspektów człowieczeństwa . Żyjąc w materialnym świecie przeciwieństw, etykietek i klasyfikacji, często identyfikujemy się z odgrywanymi rolami, zapominając, że te aspekty przesuwają się i zmieniają. Jednak gdy zakotwiczymy się w prawdzie naszej istoty, w rdzeniu ducha, który jest w nas, możemy przyjmować nowe role wiedząc, że dają nam świeże spojrzenie na życie i lepsze zrozumienie życia innych.
Jako dzieci, w pośpiechu dorastania z niecierpliwością oczekiwaliśmy zmiany ról. Chociaż bajki kazały nam wierzyć, że „długo i szczęśliwie” było ostatecznym celem, prawda jest taka, że życie to seria celów, albo zaledwie przystanków w długiej podróży wypełnionej różnorodnymi kolejami losu. Być może będziemy musieli przejść przez uczucie oporu, gdy przechodzimy od roli współmałżonka do roli rodzica, podwładnego do lidera, opiekuna do opiekowanego. Warto zawsze żegnać się z rolą, którą opuszczamy, zanim powitamy nową. Taki jest też cel rytuału przejścia w kulturach na całym świecie. Możemy wybierać spośród istniejących lub tworzyć własne, nowe role, którym towarzyszy taki podświadomy rytuał.
Niczym u aktorów na scenie życia, nasze role są tylko kostiumami, w których żyjemy, by następnie je zrzucić. Każda rola, którą odgrywamy, daje nam inną perspektywę, dzięki której możemy zrozumieć siebie i naturę wszechświata. Poświęćmy chwilę, aby dostrzec, że każda zmiana może być przygodą, świętem i szansą na odegranie nowej roli. Możemy w ten sposób na powrót odzyskać poczucie radosnego oczekiwania, które pamiętamy z młodości.
Spróbuj Oddychania Neurodynamicznego Online – przeżywaj odmienne stany świadomości bez psychodelików.