List od Wyższego Ja

Cześć,

Kocham cię.

Niezależnie od tego, co się dzieje, co robisz i czego dokonałeś, kocham cię.

Wiem, że nie wybrałeś, by być tutaj. Że często większość czasu, to walka. Że z powodu dziwnego połączenia genów i okoliczności często znajdujesz się uwięziony w swoim umyśle, niezdolny do ujrzenia światła, którejest wszędzie dookoła ciebie.

Ale ono JEST wszędzie wokół Ciebie. I Ty nim jesteś.

Twój umysł, Twoje ego skupia się na problemach. Na ciężkich uczuciach i myślach, poświęcając im całą uwagę, aż nie widzi niczego innego.

Ale Ty nie jesteś tymi problemami ani swoim skupianiem się na nich. I z czasem zobaczysz, że większość problemu wynika właśnie z Twojego skupiania się na nim.

Wiele cierpień pochodzi z samotnego duszenia bólu. Przytłumione wypłakane krzyki unoszące się z klatki piersiowej, opłakujące swoje porzucenie w stłumionej desperacji.

To jest ból, który zepchnąłeś w dół, nigdy nie dając mu przestrzeni i czasu, aż do teraz.

Wszystko, o co on prosi to uznanie i bycie kochanym. Chce wiedzieć, że nie boisz się go. I że jest mile widzianym gościem w Twoim domu. Chce wiedzieć, że nie porzucisz go ponownie, gdy pojawi się inna rozpraszająca rzecz.

Tutaj nie ma skrótu. Pragnienie zakończenia tej fazy tylko ją przedłuża. Musisz zaprzyjaźnić się ze swoim smutkiem, witać go uśmiechem każdego dnia i z ręką na sercu mówić: ‘Cześć, mój drogi. Jak się masz? Słucham. Czego potrzebujesz?’

To jest praca nad słuchaniem swojego Dziecka Wewnętrznego, które jest zakopaną częścią Ciebie. To jest ta część Ciebie, która trzyma radość, pragnienie i niewinność, która została zamknięta w cieniu, bo ciągle mówiono Ci, żebyś ‘dorósł’.

Musisz zrobić miejsce dla tego dziecka, które jest zranione i podejrzliwe. I przyjmować każdą istotę, niezależnie od tego, jak nieidealna jest, wiedząc, że jeśli jest naprawdę mile widziana, natychmiast przestanie być potworem, którego się boisz. Że wszystko, co jest naprawdę mile widziane, staje się tym, czym jest, nie lepszym ani gorszym.

Kocham cię. Bez względu na to, co się stanie. Zawsze będę tutaj. Jeśli będziesz pamiętać, by się do mnie zwrócić, zawsze się Tobą zajmę.

Bądź silny. Idź dalej. W samej tej walce już jest piękno. To jest miejsce, gdzie jest sens. I nie jesteś nawet w stanie wyobrazić sobie, co jest po drugiej stronie bogactwa, które zbierzesz, przekopując jeszcze głębsze bruzdy bycia.

Źródło: https://www.highexistence.com/a-letter-from-the-higher-self/

Spróbuj Oddychania Neurodynamicznego Online – przeżywaj odmienne stany świadomości bez psychodelików.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *